Wiele osób transpłciowych na pewnym etapie życia zauważa, że ich głos „nie jest ich”, nie pasuje do tego, kim są naprawdę. Dla jednych to uczucie będzie powodem lekkiego dyskomfortu podczas mówienia, ale dla innych może być przeszkodą w satysfakcjonującym funkcjonowaniu wśród ludzi, które przecież w znacznej mierze opiera się na kontakcie słownym. Dysforia głosu, według badań, może wpływać na obniżenie jakości życia osób jej doświadczających, sprawiać, że w mniejszym stopniu korzystają z życia i odczuwają radość, powodować trudności w kontaktach międzyludzkich oraz w znalezieniu odpowiedniej pracy. Część osób transpłciowych czuje się wręcz dyskryminowana z powodu swojego głosu.

Czasami dysforia może dotyczyć także innych elementów składających się na komunikowanie się – mimiki, gestykulacji, ruchu i postawy ciała podczas mówienia, używanego języka itd. (dokładniej można nazwać ją dysforią głosu i komunikacji). Trzeba pamiętać, że wymienione elementy składają się dla odbiorców na wizerunek osoby mówiącej i wpływają na przypisywanie jej do jakiejś kategorii płci.

Czy da się coś z tym zrobić? Czy da się odnaleźć właściwe sobie brzmienie?

Na pewno tak, jednak wymaga to sporego zaangażowania, systematyczności i uważności. Pomocne może być też wsparcie specjalisty_tki – logopedy lub trenera/terapeuty głosu.

W walce z dysforią głosu główną rolę odgrywają regularne ćwiczenia (nie tylko głosowe). Terapia afirmująca głos i/lub komunikację polega na dostosowaniu brzmienia głosu i/lub strategii komunikacyjnych do oczekiwań osoby w niej uczestniczącej względem własnej tożsamości i pożądanej ekspresji płci. W związku z tym, nie da się nazwać ani opisać szczegółowo, co miałoby być jej celem, gdyż dla każdej osoby te cele będą inne. Ogólnie rzecz ujmując, najpowszechniejsze kierunki terapii to feminizacja oraz maskulinizacja głosu i/lub komunikacji. Nie dajmy się jednak zwieść tym binarnym określeniom – nie trzeba być kobietą, aby feminizować głos, ani mężczyzną, aby go maskulinizować.

Feminizacja głosu i mowy ma na celu zazwyczaj zniwelowanie części lub wszystkich cech, które osoba uznaje za męskie, na rzecz takich cech, które będą odpowiadały jej tożsamości i ekspresji (część lub wszystkie nabywane cechy może oceniać jako kobiece). Z maskulinizacją, jak można się domyślać, jest odwrotnie. Można oczywiście dążyć również do brzmienia/mówienia androgynicznego lub agenderowego (pozbawionego elementów wskazujących na płeć).

Na czym polega terapia afirmująca?

Przede wszystkim, aby móc tworzyć nośny i zdrowy głos (a to powinno być celem każdej terapii głosu), trzeba wypracować odpowiednie podstawy, czyli np. prawidłowe oddychanie. Wszak to właśnie dzięki odpowiednio dobranemu strumieniowi powietrza wydychanego z płuc jesteśmy w stanie wydawać głos, a jeśli mamy pracować nad jego jakością, tym bardziej musimy dobrze panować nad oddechem.

Na początku terapii warto także zapoznać się nieco z anatomią i funkcjonowaniem aparatu głosowego (głównie krtani i rezonatorów), na którym będziemy pracować. Budowa krtani jest bowiem w dużym stopniu zależna od działania hormonów płciowych w okresie dojrzewania, a nie wszystko jesteśmy w stanie zmienić ćwiczeniami i terapią hormonalną – warto zatem wiedzieć, od czego zaczynamy i z czym możemy sobie poradzić. Pierwsze kroki powinno stanowić też zapoznanie się z zasadami prawidłowej higieny głosu – jest to niezwykle ważne, ponieważ regularne wykonywanie ćwiczeń głosowych i inne dodatkowe czynniki (np. lekoterapia), będą wymagały od narządu głosu większej wydolności i sprawności – trzeba zatem zapewnić mu odpowiednio przyjazne warunki.

Główną zasadą terapii afirmującej głos powinno być zawsze bezpieczeństwo! Krtań jest bardzo wrażliwym narządem i łatwo, nawet niechcący, doprowadzić do jej uszkodzeń i nabawić się dodatkowych problemów. Jeśli więc podczas wykonywania ćwiczeń poczujesz, że coś złego dzieje się w Twojej krtani (pojawi się ból, kłucie, drapanie, chrypka itp.) – prawdopodobnie nie jest to dobre ćwiczenie dla Ciebie lub wykonujesz je nieprawidłowo. Może się zdarzyć, że będziesz mieć trudności z rozpoznaniem, że dzieje się coś nie tak – dlatego dobrze jest mieć kogoś, z kim można skonsultować ewentualne problemy, a najlepiej, gdy od początku pracujemy nad głosem pod okiem specjalisty_tki.

Dalsze kroki będą zależały od tego, co konkretnie chcesz osiągnąć. Jeśli jednak trudno Ci dokładnie określić, jaka miałaby być Twoja komunikacja, możesz pomóc sobie dowiadując się, które cechy są częściej dostrzegane w mowie kobiet, a które w mowie mężczyzn. Nie jest to oczywiście żadną wyrocznią, bo tego typu oceny bazują na danych statystycznych (lub stereotypach), ale pomogą Ci zdać sobie sprawę z tego, co jest odbierane jako charakterystyczne dla przedstawicielek_li danej płci. Wtedy może być Ci łatwiej wybrać, co będzie najlepiej charakteryzowało Ciebie.

Zajmijmy się więc konkretami.

Cechą głosu, która najczęściej kojarzona jest jako różniąca głosy żeńskie i męskie, jest jego wysokość. To prawda, jednak trzeba pamiętać, że cech odbieranych jako powiązane z płcią jest znacznie więcej. Jeśli chodzi o wysokość głosu mówionego, głos (cis)kobiecy często jest wyższy nawet o oktawę od (cis)męskiego. Na szczęście nie znaczy to, że jeśli nie obniżysz/podwyższysz głosu w mowie o osiem dźwięków, nie będziesz brzmieć męsko lub kobieco. Czasami wystarczy jedynie niewielka zmiana wysokości głosu, która, w połączeniu z modyfikacją innych aspektów mówienia, może dać oczekiwane przez Ciebie rezultaty lub wymarzony passing.

Co oprócz wysokości głosu wpływa na jego odbiór?

Jednym z ważniejszych elementów jest sposób wzmacniania dźwięków, czyli rezonans – odpowiednie uczynnienie przestrzeni rezonacyjnych (lub modyfikacja ich kształtu) pozwala uzyskać brzmienie głosu częściej oceniane jako kobiece lub męskie (nawet jeśli wysokość głosu pozostanie bez zmian). W przyporządkowaniu osoby mówiącej do kategorii płciowych mają także znaczenie elementy prozodyczne mowy, takie jak: akcentowanie, tempo mówienia, rytm wypowiedzi (frazowanie) i głośność mowy. Istotne są również stosowany język (dobór słownictwa), sposób budowania zdań i wypowiedzi oraz komunikacja niewerbalna – mimika, gestykulacja, zachowanie odległości od rozmówcy, postawa i ruchy ciała. Niektórzy wskazują nawet, że mowa kobiet różni się od mowy mężczyzn sposobem wymawiania głosek (dbałością o odpowiednią artykulację) oraz jakością głosu.

Wachlarz obszarów do pracy jest zatem całkiem spory – możesz dowolnie dobierać te cechy, które pozwolą Ci zbliżyć swoją mowę do własnych oczekiwań. Pamiętaj o tym – własnych, nie czyichś 🙂

Jak to wygląda w praktyce? Krótki opis zajęć prowadzonych przez terapeutów_tki głosu

Pierwsze spotkanie- czego się możesz spodziewać?

Przede wszystkim – nie poddajemy żadnego głosu ocenie.  Naszym zadaniem jest wytłumaczenie, co jest możliwe do osiągnięcia i z czym możemy pomóc. Ty- decydujesz nad czym pracujesz; my – mówimy Ci, czy coś jest dla Ciebie zdrowe bądź nie. Kończymy wtedy kiedy chcesz, bądź kiedy zadowalają Cię efekty. Jak często się spotykamy? To też zależy od Ciebie, chociaż jeśli zależy Ci na szybkich efektach, zachęcamy do konsultacji częściej.

Na czym polega wywiad? 

Pytamy Cię o sprawy związane z funkcjonowaniem głosu: nawyki (picie wody, palenie papierosów itd.), choroby i przyjmowane leki, wady zgryzu czy postawy. Porozmawiamy z Tobą również o Twoich oczekiwaniach dotyczących naszej pracy oraz Twojego głosu. W niektórych przypadkach poprosimy Cię o dodatkową wizytę kontrolną u laryngologa bądź foniatry. Wspólnie ustalimy plan działania i Twojego rozwoju głosowego 🙂 

Nad czym pracujemy w trakcie terapii?

Obszary podlegające naszej uwadze to przede wszystkim:

  • Oddech 
  • Postawa 
  • Artykulacja 
  • Rezonans 
  • Praca nad *tu wstaw pożądany efekt głosowy (barwą, wysokością, uelastycznianiem głosu…)
  • Inne aspekty komunikacji, nad którymi chcesz popracować
  • Utrwalanie pożądanych efektów

Nie obawiaj się, nie musisz umieć śpiewać, a ćwiczenia postaramy się dopasować do Ciebie 🙂 

Od czego zacząć? Kilka wskazówek na początek

Zacznij od zastanowienia się nad tym, jaki jest Twój wymarzony głos 

Zastanów się jakie są Twoje oczekiwania wobec naszej współpracy 🙂 

Zidentyfikuj, na jakim poziomie pracy głosowej jesteś. 

Jeśli jesteś osobą początkującą, możliwe że już na tym etapie przyda Ci się konsultacja z logopedą_dką. Zazwyczaj osoby, które pracowały kiedyś głosem mają łatwiej- mogą pominąć niektóre początkowe tematy związane chociażby z edukacją dotyczącą jego higieny.  

Oswój lustro!

Praca z głosem to w dużej mierze praca nad świadomością ciała. Będziemy się więc naszemu ciału przyglądać, obserwować oddech, postawę, będziemy ćwiczyć wargi, język, policzki, żuchwę. I to jest dla wielu osób wcale nie jest łatwe. Więc porób trochę min przed lustrem w domu, żeby czuć się bardziej swobodnie na zajęciach.

Oswajaj się ze swoim brzmieniem

Zdarza się, że na początku nie dostrzegamy zmian w naszych głosach w trakcie pracy- nagrywaj się w trakcie ćwiczeń, sprawdzaj kiedy i w trakcie których ćwiczeń czujesz się najwygodniej (szukaj odczuć: bez napięć, bez bólu, z lekkością itd.). Co jakiś czas wracaj do wcześniejszych nagrań żeby porównać efekty – możesz się miło zaskoczyć!

Ćwicz regularnie

Regularna praca to podstawa, jeśli chcesz widzieć efekty. Pamiętaj, nawet 5 minut ćwiczeń codziennie pomoże bardziej, niż intensywna godzina co jakiś czas. W trakcie spotkań ustalimy Twoje “rutyny głosowe” i ćwiczenia, które możesz wykonywać w różnych porach dnia. 

Poznaj możliwości swojego głosu  

Zacznij od delikatnych dźwięków: mruczenie, parskanie wargami, wzdychanie, spróbuj odtworzyć szloch lub śmiech. Pobaw się tymi efektami. Być może niektóre dźwięki Cię zaskoczą?

Nasze ciało to instrument, przy odrobinie determinacji, możemy mu nadać takie brzmienie jakie chcemy.

Hubert Krzyszkowski, Anna Guhs-Pyrek, Barbara Orzeł